Dolny Śląsk

Każde dziecko na pewnym etapie swojego rozwoju zaczyna naśladować zachowanie rodziców. To naturalna i całkowicie przewidywalna reakcja polegająca na chęci zachowywania się dokładnie tak, jak nasze autorytety. Dzieci próbują więc zachowywać się dokładnie tak, jak rodzice, upodabniając swoje ruchy, mowę, czy odpowiedzi do wychowujących ich dorosłych. Niestety, poza dobrymi cechami charakteru i zachowania, dzieci podłapują także te mniej pożądane wartości. Rodzic, który używa przy dziecku niecenzuralnych słów może być pewien, że to w końcu zacznie odpowiadać tak samo. Jeśli chodzi o zachowania, jeszcze kilkanaście lat temu młode dziewczynki, chcąc upodobnić się do swoich mam błagały o możliwość założenia butów na obcasach a chłopcy, którzy patrzyli z zazdrością na tatusiów palących papierosy potrafili wykorzystywać wszystko, co przypominało kształtem papierosa i wkładać go do ust, czując się z tym zupełnie dorośle. Dziś trendy w zachowaniach dzieci i dorosłych poszły na przód i choć te starsze modele naśladownictwa widać po dziś dzień, jest jeszcze jeden trend za którym dzieci wprost szaleją – tatuaże. Skoro dorośli je mają, maluchy też by chciały. A rodzice? Nowa moda pokazuje, że się na to godzą. Jak wygląda tatuaż dla dziecka, czym różni się od tego „dorosłego” i dlaczego tak wielu rodziców się na niego godzi pomimo społecznego tabu?

Co zrobić, gdy dziecko chce tatuaż?

Każdy współczesny rodzic musi liczyć się z faktem, że na pewnym etapie rozwoju dziecko zacznie wypytywać go o możliwość zrobienia sobie tatuażu. Nie wszyscy z nich będą sami posiadaczami tatuaży permanentnych, co może wyłącznie frustrować i wśród wielu rodziców wywołuje negatywne nastawienie do sztuki tatuażu. Właściwie codziennie pojawiają się głosy ze strony zaniepokojonych rodziców pod kątem wytatuowanych ludzi, jakoby zniesienie znaczenia tabu wśród tematu było przyczyną „demoralizacji” dzieci. Prawda, której ci nie chcą ujrzeć jest jednak taka, że już od dawna dzieci interesują się malowaniem i ozdabianiem własnych ciał – to naturalny proces dojrzewania i poznawania siebie! Wiele osób, które dziś stają się rodzicami zapomina już, że jeszcze kilkanaście lat temu sami błagali rodziców o kupno gum balonowych, do których wówczas dołączano zmywalne tatuaże-naklejki. Dziś tatuaż dla dzieci poszedł znacznie do przodu, a otwarci na tematykę zdobienia ciała rodzice (trend ten jest szczególnie zauważalny w USA, Anglii i Australii) udają się z dziećmi do specjalnych miejsc by stworzyć już nie maleńki, naklejany wzór, lecz nawet cały rękaw tatuaży. Czy to bezpieczne?

Aerograf, czyli nowoczesna odpowiedź na naklejane tatuaże

Choć dla wielu osób moda ta może wydawać się niezwykle szokująca, wielu rodziców na świecie pozwala dziś, by ich dzieci zostały wytatuowane. Oczywiście tradycyjna metoda tatuażu permanentnego nie wchodzi tu w grę – pomysł ten byłby niezwykle niebezpieczny dla ich zdrowia i właściwie szkodliwy dla samego tatuażu. W końcu skóra dziecka rośnie wraz z nim i zanim młoda osoba osiągnęłaby dorosłość, ich tatuaż wyglądałby jak jedna wielka plama tuszu. Metodą popularną dziś wśród rodziców stał się więc aerograf, czyli w najprostszym rozumieniu pistolet służący do malowania cieniem. Tatuażyści parający się tatuowaniem dzieci stosują specjalne szablony i odpowiednie farby, by za pomocą aerografu nanieść na skórę dziecka wyglądający niezwykle realnie tatuaż. Wzory mogą być małe, lub naprawdę rozległe – wielu rodziców pozwala swoim dzieciom na całe rękawy! Wizerunek tak wytatuowanego dziecka wzbudza kontrowersje wśród starszych pokoleń, ale i młodsi rodzice nie zawsze pochwalają taki wybór. Choć tatuaże wykonane aerografem można z łatwością zmyć (właściwie to po prostu farba do malowania ciała umieszczona na powierzchni skóry), sam fakt ich posiadania przyzwyczaja. Co będzie następne?

Przyszłość dziecięcych tatuaży

Ewolucja w dziedzinie tatuażu nie przestaje zadziwiać. To, co jeszcze kilkanaście lat temu stanowiło tabu nawet wśród dorosłych, jest dziś sztuką na którą pozwala się nawet dzieciom. Czy w przyszłości rodzice staną się na tyle nieodpowiedzialni, by decydować się na permanentne tatuowanie dzieci? Miejmy nadzieję, że nie. Aerograf to właściwie sztuka nieszkodliwa, choć w kontekście rozwijającej się psychiki dziecka może mieć ogromny wpływ na to, jak dziecko będzie zachowywało się w przyszłości. W końcu już dziś popularność tatuaży (zdobywanych oczywiście w nieprofesjonalnych studiach) wśród młodzieży rośnie. Za kilka lat prawdopodobnie będzie ich jeszcze więcej.